Walka z biurokratyczną machiną może być frustrująca i bezowocna, ale Ken Loach w swoim filmie ,,Ja, Daniel Blake” pokazuje – banalną przecież – prawdę, że nic tak nie jednoczy, jak wspólny wróg i wspólne kłopoty. Od tego już tylko krok do przyjaźni i odzyskania radości życia.
Środa, 13.06.2018, godz. 18:00
Sala Kameralna, ul. Jana Pawła II 5
Bilety: 12 zł KUP TERAZ >> lub w kasie SOK
Beneficjenci Programu „Suwalska Rodzina Plus” mają prawo do nabycia biletu z 50% ulgą. Szczegóły >>
Ja, Daniel Blake (Wielka Brytania, 2016)
reżyseria: Ken Loach
scenariusz: Paul Laverty
obsada: Dave Johns, Hayley Squires, Dylan McKiernan
zdjęcia: Robbie Ryan
muzyka: George Fenton
czas trwania: 100 minut
Uhonorowana najważniejszą nagrodą festiwalu w Cannes niesamowicie wzruszająca i pełna humoru historia dojrzałego mężczyzny, który decyduje się pomóc samotnej matce z dwójką dzieci stanąć na nogi. Jednak gdy sam zacznie starać się o zasiłek, trafi w tryby bezdusznej, biurokratycznej machiny niczym z powieści Franza Kafki. Pomimo obojętności urzędników i kolejnych wyzwań, jakim muszą sprostać w codziennym życiu, Daniel i Katie na nowo odnajdą radość życia i prawdziwą przyjaźń.
MEDIA O FILMIE
Znerwicowany bohater Loacha przypomina chwilami angielskie wcielenie Adasia Miauczyńskiego z „Dnia świra”, uczciwego obywatela, doprowadzonego przez państwo na skraj załamania nerwowego. Czasami system tworzy wariata. To fakt. Kolejnym faktem jest, że Ken Loach nakręcił znakomity film, który daje do myślenia. (Łukasz Knap, Wirtualna Polska)
W tym oszczędnie zarysowanym filmie, bez jednej zbędnej sceny i pełnym chaplinowskiego humoru, udało się Loachowi uniknąć dwóch pułapek popełnianych w filmach o biednych ludziach. Pierwsza – to litość. Druga – nienawiść. (Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza)
Ludzie pokochają film Loacha, jestem tego pewien. Dlaczego? Bo wszyscy, mniej lub bardziej, przechodziliśmy przez nonsensy, których na naszych oczach doświadcza główny bohater. (Miłosz Drewniak, film.org.pl)
TWÓRCY FILMU
Ken Loach jest jednym z najważniejszych europejskich reżyserów. W swoich filmach i serialach najczęściej porusza temat biedy, bezdomności (CATHY COME HOME, serial BBC, 1966) i praw pracy (RIFF-RAFF, 1990, ROZBITKOWIE, 2001), pokazując niesprawiedliwość ludzkiego losu. Najlepsze filmy Loacha łączą w sobie indywidualne problemy ludzi z polityczną otoczką. W swoim dorobku Ken Loach ma dwie Złote Palmy w Cannes (WIATR BUSZUJĄCY W JĘCZMIENIU, 2006 i JA, DANIEL BLAKE, 2016) oraz dziesiątki nagród i wyróżnień zdobytych podczas najważniejszych festiwali filmowych na świecie (Cannes, Wenecja, Berlin, Locarno, San Sebastian). Tworzy z zaufanym zespołem współpracowników. Ze scenarzystą Paulem Lavertym zrealizował piętnaście filmów, a z kompozytorem Georgem Fentonem szesnaście produkcji. Ostatnio dołączył do nich operator Robbie Ryan, który jest autorem zdjęć do trzech filmów reżysera.
Paul Laverty urodził się w Kalkucie. Swój pierwszy scenariusz napisał w 1996 roku i od razu pokazał go Kenowi Loachowi. Od tego czasu (PIEŚŃ CARLI) panowie stale ze sobą współpracują, tworząc duet doskonały. Laverty ma na swoim koncie m.in. nagrodę na festiwalu w Cannes (SŁODKA SZESTNASTKA, 2002) i nagrodę na festiwalu w Wenecji (POLAK POTRZEBNY OD ZARAZ, 2007).
George Fenton od blisko 40 lat tworzy muzykę do seriali telewizyjnych, filmów fabularnych i dokumentalnych. Stał się bardzo znany dzięki swoim kompozycjom dla BBC (BERGERAC, MONOCLED MUTINNER). Stworzył wiele radiowych i telewizyjnych jingli, niezwykle rozpoznawalnych na Wyspach. Fenton nieprzerwanie współpracuje z filmowcami. Pisze muzykę nie tylko dla Kena Loacha, ale również dla Stephena Frearsa (NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI, PANI HENDERSON) i Nicholasa Hytnera (MĘSKA HISTORIA, DAMA W VANIE). Kompozytor na swoim koncie ma cztery oscarowe nominacje (GANDHI, KRZYK WOLNOŚCI, NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI, FISHER KING).
Robbie Ryan jest irlandzkim operatorem, który ma na koncie ponad 80 produkcji filmowych. Otrzymał trzy nominacje do nagród BIFA: FISH TANK (2009), GINGER I ROSA (2012) i CATCH ME DADY (2014). Na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji został nagrodzony za zdjęcia do filmu WICHROWE WZÓGRZA (2011) w reżyserii Andreii Arnold. Za ten film otrzymał również prestiżową Brązową Żabę na festiwalu Camerimage. Z Arnold współpracował także przy takich filmach jak: OSA (2003), RED ROAD (2006), FISH TANK (2009), AMERICAN HONEY (2016). Był również odpowiedzialny za zdjęcia w filmach TAJEMNICA FILOMENY (2013) oraz SLOW WEST (2015).