Dyskusyjny Klub Filmowy „13” – projekcja filmu „Z daleka widok jest piękny”
Poniedziałek, 03.02, godz. 18:00
Sala Kameralna SOK, ul. Papieża Jana Pawła II 5
Znany artysta Wilhelm Sasnal wraz z żoną Anną pokazali w filmie polską wieś. W sposób, w jaki nikt nigdy wcześniej jej nie zaprezentował.
Bilety: 30 złotych (karnet na 6 spotkań DKF), 10 złotych (bilet na pojedynczy seans) na www.bilety.soksuwalki.eu i w kasie SOK.
„Z daleka widok jest piękny”, Polska 2011
czas trwania: 77 minuty
reżyseria: Anna i Wilhelm Sasnalowie
scenariusz: Anna Sasnal
w rolach głównych: Marcin Czarnik, Agnieszka Podsiadlik, Piotr Nowak, Elżbieta Okupska
muzyka: Igor Kłaczyński
zdjęcia: Wilhelm Sasnal, Aleksander Trafas
W podkarpackiej wiosce życie toczy się nieco ospałe, wypełnione codziennymi czynnościami. Kobiety gotują obiad, mężczyźni zakładają wnyki w lesie, młodzi w wakacyjnym nastroju kąpią się w rzece. Główny bohater filmu – Paweł, mieszkający ze starą, schorowaną matką – zbiera złom, na zagraconym podwórku tnie na części stare samochody. Gdy wywiezie matkę do zakładu opieki, zyska dom, w którym chce rozpocząć nowe życie z narzeczoną. Jednak pewnego dnia Paweł nagle znika, nikt nie wie, co się z nim stało. Z jego opuszczonego domostwa sąsiedzi zaczynają podkradać różne rzeczy – najpierw potajemnie, nocą, potem coraz bardziej otwarcie, traktując resztki dobytku Pawła jak niczyją, bo pozostawioną bez opieki własność. Po jego powrocie zaskoczona wiejska społeczność nie pozwoli mu ponownie zamieszkać w splądrowanym siedlisku.
[nggallery id=250]
To opowieść o pozornie bezpiecznej monotonii życia, która jednak nie stępiła czujności mieszkańców wsi. Oswojeni, zachowują rodzaj napięcia, pozwalający szybko wykorzystać okazję. Ukryta pożądliwość nadaje bieg ich egzystencji.
Obejrzyjcie trailer „Z daleka widok jest piękny” i posłuchajcie, co o filmie mówią jego twórcy:
Media o filmie:
„Nie ma tu żadnych realizmów magicznych, swojskich klimatów, odpustowej rodzajowości. Jak trafnie zapowiada tytuł, „Z daleka widok jest piękny”: kadr przedstawiający pejzaż można by oprawić w ramki i powiesić na ścianie. W zbliżeniach wioska położona gdzieś za lasem i za rzeką przypomina skansen, lecz nie dla turystów. Co pokazywać? Psy na łańcuchach czy niesamowity bałagan w obejściach mogący sugerować, że osada jest zbiorowiskiem odpadów? Nikt tu nie pracuje na roli, zaś główny bohater handluje złomem. Właśnie wywiózł do przytułku starą matkę, żeby mogła z nim zamieszkać narzeczona. Ale love story nie będzie. Na jego nędznej chacie wyładują potem złość mieszkańcy. Skrzywdzona dziewczyna (Agnieszka Podsiadlik) też potrafi się zemścić.
Jak artysta korzysta z kamery? Wbrew oczekiwaniom bardzo oszczędnie, bez zbędnych efektów, choć zapewne krytyk sztuki w niektórych wystylizowanych kadrach rozpozna motywy pojawiające się w jego malarstwie. Dominują ujęcia statyczne, kontemplujące krajobraz, dom, twarze bohaterów. Do tego szczątkowe, składające się z pojedynczych wyrazów (często wulgarnych) dialogi. I brak muzyki. Film Sasnalów nie jest oskarżeniem ani tym bardziej „satyrą na leniwych chłopów”. To dramat egzystencjalny ludzi skrzywdzonych i krzywdzących się, pozostawionych samym sobie, żyjących z garbem przeszłości, o której wspomina się mimochodem. (W czasie wojny w rzece utopiły się kobiety i dzieci, „ale to nie były Polki”). To film trudny, drażniący i niepokojący, ale taki właśnie miał być. Nie wolno go zlekceważyć.” Zdzisław Pietrasik („Polityka”)
Patronami medialnymi Dyskusyjnego Klubu Filmowego 13 w Suwalskim Ośrodku Kultury są:
Kolejne filmy w ramach DKF „13”:
17.02 – „NIE ZAPOMNIJ MNIE”
David Sieveking portretuje swoją matkę, która zapada na alzheimera i powoli zapomina o świecie, w którym żyje. Niemiecki reżyser szczerze opowiada o sobie i swojej rodzinie. Udaje mu się uniknąć łatwego melodramatyzmu. „Nie zapomnij mnie” jest jednym z najbardziej intymnych dokumentów ostatnich lat, pełen czułości portret i wzruszająca opowieść o miłości poddawanej próbie.
03.03 – „RAJ: MIŁOŚĆ”
Pierwsza część filmowej trylogii o cnotach chrześcijańskich (miłość, wiara, nadzieja) Ulricha Seidla. Tytułowy „raj” to okolice nadmorskich kurortów w Kenii, gdzie Europejki w średnim wieku (tzw. sugar mamas) udają się na poszukiwanie „beach boysów”, czyli młodych Afrykańczyków, którzy za pieniądze spełniają ich seksualne fantazje. Dla osamotnionej Teresy, matki dojrzewającej nastoletniej córki, to wymarzone miejsce na huczne spędzenie pięćdziesiątych urodzin. Decyzję podejmuje bez wahania. Zostawia pod opieką córkę i jedzie na wakacje do kenijskiego kurortu z nadzieją na znalezienie miłości i przeżycie seksualnej historii swojego życia. Rzeczywistość okazuje się jednak daleka od rajskiego ideału.
17.03 – „RAJ: WIARA”
Druga część (po „Raj: miłość”) filmowej trylogii o trzech cnotach chrześcijańskich (miłość, wiara, nadzieja) Ulricha Seidla, którą scala tytuł „Raj”. Dla Anny-Marii, technika rentgenologa, raj jest tam, gdzie Jezus. Kobieta poświęca każdą wolną chwilę na pracę misjonarską, chcąc uzdrowić Austrię i ponownie naprowadzić ją na ścieżkę wiary. Podczas codziennych pielgrzymek ulicami Wiednia, z figurą Marii Dziewicy w rękach, puka od drzwi do drzwi, niosąc ludziom dobrą nowinę. Pewnego dnia, po latach nieobecności, do domu Anny-Marii powraca jej przykuty do wózka inwalidzkiego mąż – muzułmanin egipskiego pochodzenia. Oboje zmuszeni zostają do ponownego życia razem, co jednak nie kończy się dobrze. Kłótnie małżonków zaczynają wypierać modlitwy i pieśni religijne. Małżeństwo Anny-Marii okazuje się kolejnym etapem jej drogi krzyżowej, ukazując z ogromną siłą niespełnioną tęsknotę za prawdziwą miłością.