“Edward Lutczyn. Stare i… nowe. Wystawa retrospektywna”

“Edward Lutczyn. Stare i… nowe. Wystawa retrospektywna”
Wystawa czynna do 28.02
Galeria Sztuki Współczesnej Chłodna 20, ul. T. Noniewicza 71

Edward Lutczyn weźmie udział w wernisażu wystawy. Artysta opowie o swojej twórczości, ale będzie też okazja zobaczyć mistrza w akcji!

Kurator wystawy: Wojciech Łowicki
Komisarz wystawy: Andrzej Zujewicz

“Konia z rzędem temu, kto do tej pory nie miał w ręku książki z jakimś lutczynowskim rysunkiem. Edward Lutczyn, bo on będzie bohaterem naszej wystawy, jest niewątpliwie jednym z najlepszych, najoryginalniejszych, a już na pewni najbardziej rozpoznawalnych twórców ilustracji książkowej w Polsce” – powiedział Wojciech Łowicki, kurator wystawy.

Skoro już zostaliście wywołani, to przyznajcie się, czy jest ktoś, kto nie zna rysunków Lutczyna? To w sumie tak naprawdę nieistotne. Na wystawę powinni przyjść zarówno wielbiciele talentu rysownika, jak i ci, którzy z jego pracami się nie zetknęli lub nie mieli świadomości, spod czyjej ręki wyszły obrazki.

Edward Lutczyn od wielu już lat bawi, zaskakuje pomysłowością i zmusza Polaków do refleksji. Wystawa w Galerii Sztuki Współczesnej Chłodna 20 ma zaprezentować Lutczyna o kilku twarzach:

• przyjaciela dzieci
• satyryka, który nie omija nawet najtrudniejszych tematów
• projektanta reklamowego i plakacisty

Wszystkie te postaci mają wspólny mianownik – Lutczyn to przede wszystkim wszechstronny artysta, erudyta i utalentowany i świetny warsztatowo grafik.

Do wszystkich tych zalet dochodzi jeszcze jedna. Taka, bez której nawet największy talent się nie obroni, a więc pracowitość. Wojciech Łowicki określił nawet Lutczyna “tytanem pracy”, powołując się na dorobek artystyczny rysownika. “Działa na różnorodnych, czasem zaskakujących polach. Jest zatem autorem projektów plakatów teatralnych, filmowych i reklamowych, znaków graficznych, okładek płyt, komiksów, rysunków satyrycznych, ilustracji. Właściwie lista jest bardzo długa – reasumując – od znaczków pocztowych do czołówek programów telewizyjnych” – wylicza Łowicki.

Ponadto Lutczyn ma w dorobku około 60 wystaw indywidualnych – wreszcie będzie można jego prace oglądać w Suwałkach – i więcej niż 100 zbiorowych. Współpracował ze “Szpilkami”, “Przekrojem”, “Playboyem”, “Gazetą Wyborczą” i “Świerszczykiem”. Wszystkich nagród i wyróżnień nie sposób wręcz wymienić. Oto kilka z nich:

• Złote, Srebrne i Brązowe Szpilki
• Najpopularniejszy Rysownik w ankiecie Szpilik
• najlepszy plakat miesiąca (październik 1978)
• Nagroda Ministra Kultury i Sztuki za najlepszą książkę (1985)
• wyróżnienie honorowe dyrektora Muzeum Karykatury w konkursie “Posterunek Satyry”
• nagroda Biblioteki Raczyńskich za najlepsze ilustracje do książek dla dzieci (2004)

Kategoria: Archiwum