“Vena Amoris” – koncert Anity Lipnickiej

Środa, 23.10, godz. 19.00
Duża Scena SOK, ul. Papieża Jana Pawła II 5

Anita Lipnicka nagrała pierwszy od 13 lat autorski album po polsku. Świetna płyta “Vena Amoris” już się ukazała. Kto ją słyszał, ten nie może doczekać się koncertu. Kto nie słyszał, tym bardziej powinien wybrać się na koncert w SOK!

Bilety: 50/40 w kasie SOK i na www.bilety.soksuwalki.eu

baner_lipnicka
Anita Lipnicka zakończyła niedawno prace nad nowym albumem studyjnym. Materiał został zarejestrowany w Londynie pod czujnym okiem realizatora dźwięku Grega Freemana (Mumford And Sons, Grandaddy ,Goldfrapp), którego artystka zaprosiła do współpracy nad produkcją płyty. Całość zmiksował Stuart Bruce (Bob Marley, Yes, Van Morison, David Sylvian,  Cate Bush i inni). Na album składa się 12 klimatycznych utworów, nagranych na żywo, utrzymanych w nurcie alternatywnego pop’u zabarwianego wpływami stylu „Americana”.

“Żyła miłości” Lipnickiej na deszczową pogodę – KLIKNIJ!

– Przez ostatnie lata nagrywałam za granicą i przywiozłam stamtąd wiele cennych kontaktów, nawiązałam muzyczne przyjaźnie. Zależało mi bardzo na uzyskaniu określonego klimatu na tej płycie, chciałam użyć instrumentów, takich jak gitara pedal steel, weissenborn, czy banjo. Znalazłam w końcu w Londynie studio zaopatrzone w niecodzienny zestaw vintage’owych zabawek – mieliśmy wibrafon, elektryczne pianino Wurlitzera, harmonium – pozwoliło mi to trochę poeksperymentować. Przykładowo, w piosence „Hen, hen” użyłam tybetańskich i hinduskich dzwonków. Wyszła z tego płyta silnie osadzona w nurcie Americana – powiedziała Anita Lipnicka w rozmowie z Konradem Wojciechowskim z www.puls-tygodnia.pl.

W tym miejscu można posłuchać całej płyty “Vena Amoris” – KLIKNIJ!

– Chciałam nagrać coś, co nie będzie przypominało żadnych  moich wcześniejszych dokonań, ani kojarzyło się z niczym co można usłyszeć na naszym rodzimym rynku muzycznym – przyznała Lipnicka. – Ta płyta jest głównie o moich stanach emocjonalnych, o uczuciach, o moim przeżywaniu świata. Nigdy nie byłam osobą zaangażowaną w politykę czy sprawy społeczne i to się nie zmieniło. Wałkuję kwestie około sercowe, może momentami boleśnie, ale piszę z perspektywy doświadczonej kobiety. Wiele kobiet przeżywa podobnie, ale nie chce się do tego przyznać – nie ukrywa Lipnicka.

Pierwszy od trzynastu lat autorski krążek artystki nagrany  w języku polskim, ukazał się na rynku 02.10.2013 i jest zatytułowany  „Vena Amoris”. Zaraz po premierze albumu, Anita Lipnicka ruszyła w dużą trasę koncertową po Polsce z udziałem muzyków brytyjskich. W Suwałkach pojawi się 23 października i wystąpi na Dużej Scenie Suwalskiego Ośrodka Kultury.

lipnicka

Anita Lipnicka, czyli pracujący w samochodzie geniusz bez klepki… Przeczytaj wywiad z artystką!

Nowy album ukazał się nakładem Mystic Production. – Współpraca z Anitą to dla nas zaszczyt i wielka radość. Choć to dopiero kilkumiesięczna znajomość, mam mocne poczucie, że tak pod względem artystycznym, jak i personalnym, jest to artystka, która idealnie wpisuje się w filozofię Mystic Production. Pasja, szczerość, dobra energia i wielki talent – to cechy, którymi Anita emanuje. Miałem przyjemność odwiedzić studio Fishermarket i usłyszeć część utworów z nowej płyty i tak jako fan, jak i wydawca, chcę powiedzieć szczerze – kocham te dźwięki i przebieram nogami w oczekiwaniu na efekt końcowy – mówił Michał Wardzała, szef Mystic Production.

lipnickaPatronami medialnymi koncertu Anity Lipnickiej w Suwalskim Ośrodku Kultury są:

ioleckodwutygodniksuwalkiinfo198

tvs24suwalszczyznatvsaugustow24

Kategoria: Archiwum