Znakomicie zagranym, poruszającym i bardzo istotnym spektaklem „Blackbird” rozpocznie się w SOK cykl „Teatr Niebywały”.
Spektakl „Blackbird” Teatru TrzyRzecze w ramach cyklu „Teatr Niebywały”
1.03, godz. 18:00
Sala Kameralna SOK, ul. Papieża Jana Pawła II 5
Bilety: 30 zł w kasie SOK i na www.bilety.soksuwalki.eu
Spektakl od 16. roku życia
„Teatr Niebywały” to nowy cykl przedstawień teatralnych, prezentowanych w Suwalskim Ośrodku Kultury.
Zaprosimy do współpracy teatry, które swoimi spektaklami wywołują twórczy ferment w Polsce i na świecie. Dotykają spraw aktualnych, społecznie istotnych i ważnych w życiu jednostek. Tworzą projekty autorskie albo obracają się w kręgu wysokiej literatury, klasycznej i współczesnej. Z tym, że na nowo odczytanej. Nigdy nie omamią widza ideą łatwej rozrywki i nie zwolnią go z myślenia. Proponują tematy i formę sceniczną, która zawsze w którymś momencie nas czymś zaskoczy. Sprowokuje do wspólnej, nierzadko burzliwej rozmowy po spektaklu.
Swoje przedstawienia pokażą w cyklu „Teatr Niebywały” teatry repertuarowe, alternatywne i impresaryjne. Łączy je jedno – udało im się wypracować przestrzeń ambitnych działań artystycznych, która nie pozostawi obojętnym nikogo, kto określa siebie człowiekiem myślącym i czującym. Udało im się stworzyć wokół siebie krąg stałych, wiernych odbiorców tych przedstawień i stopniowo poszerzać go o kolejnych widzów. Zdobywają znaczące nagrody na największych europejskich festiwalach teatralnych, choć wcale tego nie planowali. Ale także – na festiwalach najmniejszych, elitarnych i egzotycznych.
W cyklu „Teatr Niebywały” zobaczymy m.in.: Teatr TrzyRzecze (Białystok), Teatr Dada von Bzdülöw (Trójmiasto), Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki (Białystok).
Już 1 marca pokażemy spektakl „Blackbird” niezależnego Teatru TrzyRzecze z Białegostoku. Kontrowersyjną sztukę szkockiego dramatopisarza Davida Harrowera wyreżyserował Konrad Dulkowski. Dramat został zainspirowany autentyczną historią Toby Studebakera, amerykańskiego żołnierza skazanego za stosunki seksualne z 12-latką. W przedstawieniu zobaczymy Dagmarę Bąk oraz Tomasza Sobczaka.
„BLACKBIRD”
Fot. Marta Ankiersztejn
15 lat temu Una uciekła z Rayem ze swego rodzinnego miasteczka. Uważała, że go kocha, myślała, że on kocha ją. Żadnemu z nich nie wolno było poddać się temu uczuciu. Schwytano ich, on trafił do więzienia, ona w gabinetach psychoterapeutów miała zastanawiać się, co naprawdę ich łączyło. Kiedy uciekali Ray miał 30 lat, Una – 12.
Dzisiaj odnalazła go. Tylko kim on jest? Jej ukochanym, czy pedofilem, który zniszczył jej życie? Kochał ją, czy była tylko seksualnym obiektem? A może to spotkanie nigdy nie wydarzyło się naprawdę, a tylko Una przeżywa je wciąż i wciąż w swej wyobraźni. Co jest prawdą? „To opowieść o straconych szansach, o miłości niemożliwej i o tym, co byśmy zrobili, gdybyśmy mogli wrócić do pewnych sytuacji” – mówi Konrad Dulkowski i dodaje – „Takie urwane relacje ciągle gdzieś w nas żyją, przy nagłym spotkaniu warto wyartykułować nasze potrzeby i krzywdy.”
MEDIA O SPEKTAKLU „BLACKBIRD”:
„Spektakl jest świeży, mocny aktorsko, istotny. Dagmara Bąk i Tomasz Sobczak wymieniają się rolami kata i oprawcy tworząc na maleńkiej scenie klaustrofobiczną atmosferę. Towarzyszą temu świetne projekcje wideo, których nie powstydziłby się Nowy Teatr Warlikowskiego” . Roman Pawłowski, Gazeta Wyborcza
Fot. Marta Ankiersztejn
„To rzecz która boli, porusza i pozostawia widza z plątaniną myśli.” Urszula Krutul, Gazeta Współczesna
„Spektakl to zlepek różnych słów, przenikających się czasów, emocji. Dwoje ludzi miota się, krzyczy na siebie. Gdy na chwilę emocje opadają, widać, jak ta dwójka desperacko pragnie przytulenia.” Monika Żmijewska, Gazeta Wyborcza
„Mistrzowskie wykonanie Dagmary Bąk i Tomasza Sobczaka. Ich bohaterowie nie są jednowymiarowi czy przewidywalni, to bardzo skomplikowane, niezwykle interesujące i dojrzałe osobowości. Aktorzy na niewielkiej scenie dają z siebie wszystko i doskonale wywiązują się z niełatwego zadania. Dzięki nim relacja winny – pokrzywdzony co chwila ulega odwróceniu”. Anna Kopeć, Kurier Poranny
TEATR TRZYRZECZE
Twórcy Teatru mówią o sobie: „Wystawiamy współczesny dramat, sztuki niepokorne, poruszające bolące problemy, dotykające problemów egzystencjalnych. „4.48 Psychosis”, „Blackbird”, „Dziesiona” – to spektakle, z których widzowie wychodzą mając w głowie więcej pytań niż wtedy, gdy wchodzili do teatru. Od bezmyślnej rozrywki jest telewizja, nie mamy zamiaru z nią konkurować. Jesteśmy teatrem niezależnym, ale profesjonalnym. Dlaczego TrzyRzecze? Tak nazywa się wieś między Suwałkami a Białymstokiem. Biorą z niej początek trzy strumienie, które wpadają do Biebrzy. Podobnie Białystok stworzyły trzy narodowości – polska, żydowska i białoruska. Uważamy, że wszystko co najlepsze tworzy się z miksowania odmiennych składników. Nie da się zrobić smacznej zupy używając jednej przyprawy.”
Patron medialny cyklu „Teatr Niebywały”