Seniorzy podążyli za zapachem tradycyjnego chleba

29 czerwca 2016 roku odbyła się kolejna wycieczka “Cztery poru roku na Suwalszczyźnie” w ramach cyklu ŚRODY SENIORA. Tym razem głównym bohaterem wyprawy był… chleb i wszystko, co z nim związane.

Grupa seniorów odwiedziła miejsca, w których do dziś pielęgnuje się tradycje związane z chlebem. W Białej Wodzie seniorzy poznali rzemiosło młynarskie, jego tajniki oraz rodzinę Pawłowskich ściśle związaną z tym zawodem. Pan Karol Pawłowski oprowadził po swoim młynie, uruchomił urządzenia, pokazał zabytkową wialnię sprzed ponad stu lat, a także własne rozwiązania techniczne usprawniające pracę młynarza. Opowiedział o pasji, o losach ojca i dziadka – młynarzy, którzy przybyli do Polski z Grodna.

Młyn w Białej Wodzie to jeden z ostatnich w naszym regionie, w którym zgodnie z tradycją powstaje zdrowa mąka na chleb. Uczestnicy wycieczki mogli posmakować chleba z mąki z młyna państwa Pawłowskich oraz upieczonego w piecu skonstruowanym własnoręcznie przez gospodarza.

Później seniorzy udali się do gospodarstwa „Skąd nasz ród” w Bilwinowie na pieczenie chleba na zakwasie z mąki żytniej. Pod kierunkiem pani Krystyny Łukaszewicz przygotowano rozczyn, a następnie w dzieży chlebowej wyrabiano ciasto na chleb stosując się do wskazówek i uwag prowadzącej warsztaty. W oczekiwaniu aż chleb wyrośnie i upiecze się, seniorzy obejrzeli dawne sprzęty domowe i gospodarskie, tkaniny z lnu oraz ubiory. Pani Krystyna pochwaliła się również swoim najnowszym hobby, czyli zdobieniem kapeluszy piórami, wstążkami oraz własnoręcznie wykonanymi kwiatami z materiału. W ogrodzie  przy miętowej herbatce wspominano tradycje pielęgnowane podczas domowego wypieku chleba i codzienne zwyczaje w rodzinach wielopokoleniowych na Suwalszczyźnie. Była to też okazja do wymiany doświadczeń w pieczeniu chleba.

Uczestnicy spotkania zabrali do domów upieczony chleb, natomiast ci, którzy podtrzymują tradycję wypieku chleba otrzymali od pani Krystyny zakwas, aby zdobytą podczas wycieczki wiedzę wykorzystać w praktyce i z mąki żytniej z młyna w Białej Wodzie własnoręcznie wykonać chleb.

Ten wyjazd pozwolił seniorom przypomnieć tradycje związane z chlebem, które dawniej były obecne w każdym polskim domu. Przede wszystkim uświadomił jednak, że ciekawe miejsca i ludzie są tak blisko nas. Trzeba z tego korzystać tym bardziej, że niewiele jest osób takich jak pan Karol Pawłowski i pani Krystyna Łukaszewicz, które tak pięknie opowiadają o swoich pasjach.

Lidia Żyniewicz

Kategoria: Galerie