To był finał jakich mało

Już po raz 28 suwalczanie dołączyli do Jurka Owsiaka by wspólnie z nim maszerować w rytm melodii granej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Na ulicach miasta widzieliśmy niosących skarbonki licznych wolontariuszy obdarowujących darczyńców czerwonymi serduszkami. Jak co roku dzień finału Wielkiej Orkiestry był pełen atrakcji i zaskakujących wydarzeń. Miłośnicy szybkiej jazdy mogli zasiąść na fotelu pilota w jednym z samochodów rajdowych by poczuć adrenalinę w mknącym w zawrotnym tempie aucie, pasjonaci zimnych kąpieli wraz z liczną grupą „morsów” zanurzyli się w lodowatych wodach zalewu Arkadia, a miłośnicy regionalnej kuchni i słodkich wypieków mieli okazję zobaczyć na żywo jak wypiekany jest sękacz. Po raz kolejny Suwalczanie nie zawiedli i chętnie zaangażowali się w finał największej w Polsce akcji charytatywnej. Pieniądze zebrane podczas 28 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną przekazane na zapewnienie najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej.

fot. Bogusław Wasilewski


 

Kategoria: Galerie