“Władców u nas dostatek, ale nowych chętnych przyjmiemy”

Pierwsze spotkanie Władców Kreacji za nami. Kto nie był, niech jednak nie żałuje, przeczyta to, co poniżej i przyjdzie na następne. Władców Ci u nas bowiem dostatek, ale każdego nowego chętnie przyjmiemy.

Do naszego pierwszego spotkania przygotowywałem się kilka tygodni. Zacząłem od przelania pomysłu na papier. Później, wbrew przekonaniu o swoim braku talentu, narysowałem postaci Kreatorów i założyłem fanpejdż Władców – facebook.com/wladcykreacji. Dzięki za polubienia!

_DSC4364

Potem, jako że potrzebowaliśmy jeszcze nieco surowca do kreacji, były już „tylko” krótkie spotkania i rozmowy z potencjalnymi dobroczyńcami. Skoro mieliśmy zacząć od szycia, musiałem poszukać tkanin. Trafiłem na przykład do firmy z branży meblowej KRYSTIAN, gdzie bez problemu uzyskałem karton pełen wzorników tkanin. Trzeba było to tylko spruć i odzyskać co ciekawsze i większe kawałki, usunąć polimer; trochę pracy z tym było, ale bez pracy nie ma kołaczy. Albo poduszek, bo jasnym się wydało, że materiał ten jest idealny na miękkie poduchy. Skąd wsypy? Rozwiązanie przyszło samo. Koleżanka Kamila pochwaliła się wujkiem, w którego firmie gąbka to odpad produkcyjny i otrzymaliśmy ogromny wór. Właściciel Pogotowia Biurowego podarował nam stary komputer, a firma „Komputery pod apteką” podjęła się uruchomienia w nim systemu i wymiany kilku części. Z drukarni Xpression dostaliśmy kilka palet i tym sposobem, Władcy Kreacji mieli pełną gamę surowców i narzędzia do pracy. Sam też trochę uzupełniłem asortyment tych spotkań, przyniosłem statyw do aparatu skonstruowany kiedyś przez mojego tatę, aparat i baterie do niego, słowniki w języku angielskim, projektor Diapol, odtwarzacz do muzyczki, skrzynkę narzędziową i kilka innych drobiazgów.

_DSC4510

Na pierwsze spotkanie przybyło ponad 20 osób. Wspólnie „ogarnęliśmy” warsztat pracy. Na stoły powędrowały 4 maszyny do szycia przyniesione przez zdolne szwaczki. Ci którzy nie szyli, szarpali gąbkę na wsypy, a inni używali jej do zabawiania dzieci. Słowem, każdy znalazł sobie coś do roboty i miał swój wkład. W sumie podczas spotkania wyprodukowaliśmy 5 kolorowych poduch. Te poduszki wykorzystamy jeszcze nie raz i nie dwa, może będziemy sadzać na nich dzieci, jeśli zdecydujemy się czytać im książki, albo wystawić jakiś teatrzyk?

DSC00073

Uznałem, że świetnym zajęciem będzie też robienie filmów, stworzyłem w tym celu bardzo proste studio.

mowi_mejking

Plan zdjęciowy jest niewiele większy od kartki A4. Z wysokości 40 centymetrów patrzy na niego oko aparatu przenoszące obraz na matrycę o pojemności 8 Mpx. Za źródło światła służy tu zwykła stołowa lampka. Na ofiarowanym nam sprzęcie komputerowym zainstalowałem darmowy program Pinnacle VideoSpin, za pomocą którego z 82 zdjęć złożony został poniższy film.

Drugie piętro foyer wzięli w posiadanie miłośnicy języków obcych.

path3921

Okazało się, że wszyscy to anglofile i w tym języku rozegraliśmy partyjkę w Scrabble… Szczęściem, anglojęzyczną wersję gry miałem w domu i przyniosłem na spotkanie. Czy na kolejnych spotkaniach będę miał okazję do nauki języka rosyjskiego? A może pogadamy po niemiecku?

DSC00080

Taka krótka relacja powstawać będzie po każdym ze spotkań. Dziękując przybyłym za przybycie, zachęcam do uczestniczenia w kolejnym, które odbędzie się 21.01.15 w Suwalskim Ośrodku Kultury.

wladcykreacji

Jednocześnie sugeruję działania na najbliższe spotkanie 21 stycznia i oczekuję od was ich ulepszania:

  • Proponuję dalszy rozwój myśli filmowej. Przydałaby się kolejna „idiotenkamera”, albo kamerka internetowa na kablu. Postaram się przygotować dodatkowe stanowisko, na którym będzie można się zainstalować.
  • Proszę o ponowne przybycie z maszynami, bo 5 poduch to jeszcze mało.
    Przynieśmy herbatę, kawę i inne rzeczy „do parzenia” (może być też jakiś czajnik, jeśli ktoś może go zostawić na stałe), można też coś upiec, aby poczęstować współkreatorów.
  • Jeśli macie gry i słowniki w obcych językach, to też można zabrać ze sobą.
  • Ojców, bratków i dziadków (może nawet bardziej) zapraszam z walizeczkami narzędzi i starymi zużytymi sprzętami. Będziemy rozkręcać zużyte AGD i RTV i budować z tego roboty… Przyda się również gorący klej i drut, aby jakoś to wszystko połączyć. Dla dzieci to może być nieocenione źródło zabawy i pole do fantazjowania.
  • Zastanówcie się nad sposobami łatwiejszego szarpania gąbki (jakieś inne narzędzie niż palce i nożyczki) oraz nad innymi zastosowaniami dla tego wdzięcznego surowca.
  • Pomyślcie, proszę, o tym, co jeszcze chcecie uczynić w ramach WK.
  • Pomyślcie, jakie fajne odpady z łatwością możecie pozyskać z firm, w których pracujecie, albo po prostu macie do nich dostęp. Niech „coś z niczego” będzie naszą specjalnością.

Pytajcie, powielajcie informacje o Władcach Kreacji, powodujcie dyskusje i dyskutujcie ze sobą choćby na  naszym Fejsbuku (facebook.com/wladcykreacji) Zapraszajcie i zabierajcie ze sobą znajomych.

PS Dziś dowiedziałem się, że w Rosji, w ostatnich latach popularne są kawiarnie pod nazwą „Antikafe” ich działania są łudząco podobne do naszych. Tylko komercyjne… Przeczytacie o tym na: www.businessinsider.com

Pozdrawiam i czekam na Ciebie

Paweł Bydelski

Tak było podczas pierwszego spotkania Władców Kreacji – KLIKNIJ i ZOBACZ TO NA ZDJĘCIACH
_DSC4440

free hd porn

Kategoria: Archiwum