Zachwycająca Kayah bawiła i wzruszała. Publiczność się spisała

To, że Kayah zachwyci głosem i utworami z najnowszej płyty “Transoriental Orchestra” było pewne. Koncert był znakomity pod względem muzyczno-wokalnym, ale nie tylko. Dźwięki znakomicie współgrały ze światłami, wizualizacjami i… barwnymi strojami Kayah.

Artystka zabrała publiczność w niezwykłą podróż, która rozpoczęła się na półwyspie Iberyjskim. Na początek Kayah zaznaczyła, że zaśpiewa w języku ladino, po arabsku i hebrajsku. – Jeśli zasłużycie, to może także po polsku – dodała wokalistka. Ostatecznie utwory po polsku się pojawiły – “Rebeka”, “Sto lat młodej parze”, “Warszawo ma”. Nie brakowało momentów wzruszenia, ale Kayah wykazała się też znakomitym poczuciem humoru oraz niespożytą energią.

Po koncercie Kayah znalazła więc jeszcze siły na to, by podpisać płyty. Nie odmówiła żadnego autografu, a fani mogli liczyć nawet na dedykację, a nie tylko… parafkę.

Kategoria: Galerie